Kliknij tutaj --> 🐹 remont mieszkania w bloku z wielkiej płyty
Właśnie dlatego potencjalna rentowność najmu mieszkań w budynkach z wielkiej płyty jest wyższa niż w przypadku budownictwa współczesnego i to pomimo wyższych kosztów utrzymania tego pierwszego. Przeciętna cena ofertowa sprzedaży mieszkania w warszawskim budynku z wielkiej płyty wynosi 8010 zł za mkw., a najmu – 45 zł
Teściowie mają mieszkanie w bloku z wielkiej płyty z lat 70 aktualnie przewody są miedziane 2 żyłowe, cały układ pracuje w sieci TN-C. Zabezpieczenie przedlicznikowe 20A. Na chwilę obecną chcę wymienić część instalacji ze względu na brak możliwości wykonania remontu całego mieszkania. Ponieważ przewody są miedziane
Wybór pomiędzy nowym budownictwem, a mieszkaniami w bloku z wielkiej płyty nie jest tak oczywisty jak mogłoby się wydawać. Zwolennicy lokali pochodzących z rynku pierwotnego przedstawiają wiele korzyści płynących z takiego zakupu - wykończenie mieszkania od zera zgodnie z własnymi oczekiwaniami co do wystroju jego wnętrz.
Technologie budowlane. Mieszkania w budynkach z wielkiej płyty przeżywają swój renesans. Przez długie lata postrzegane jako relikt socjalizmu zyskują coraz więcej uznania. Co decyduje o rosnącej popularności domów z wielkiej płyty? Wbrew obiegowym opiniom budownictwo z „wielkiej płyty” nie jest wymysłem państw socjalistycznych.
Nasz remont odbywał się pod koniec 2019 roku, więc ceny są z tego okresu oczywiście. Mieszkanie 55,5 m2 w bloku z wielkiej płyty. Ekipa remontowa – 22,484.50 zł Robocizna – m.in. wyburzenie ścianki, hydraulika, sufity podwieszane, płyty gk, gładzie, malowanie, położenie płytek i paneli. Inne usługi/ fachowcy – 4,485.62 zł
On Ne Rencontre Jamais Quelqu Un Par Hasard. Mieszkania w blokach z wielkiej płyty zyskują na popularności i są coraz lepiej postrzegane przez Polaków. Sprawdziliśmy, jak ma się wielka płyta, czy warto w niej zamieszkać i ile kosztują takie tego artykułu dowiesz się:Mieszkania w blokach z wielkiej płyty miały być szczytem luksusu i prestiżu w czasach PRL. Powstałe głównie w latach siedemdziesiątych osiedla zdają się wracać do łask, a z dzisiejszej perspektywy łatwiej doszukać się w nich zalet choćby w postaci dogodnej lokalizacji z gotową powstały mieszkania z wielkiej płyty?Pomysł na budowę domów wielorodzinnych z gotowych, prefabrykowanych materiałów zawdzięczamy modernistom. W ich koncepcji osiedle miało być autonomiczną całością, miastem w mieście, w którym znajdują są nie tylko mieszkania, ale też zakłady pracy, punkty usługowe, ośrodki rozrywki i przestrzeń do rekreacji. Istotnym elementem modernistycznej wizji architektury była też wszechobecna zieleń, którą obsadzone miały być nawet dachy budynków. W blokach z wielkiej płyty upatrywano szansy na szybkie i ekonomiczne uzupełnienie, powstałych w skutek wojennych zniszczeń, braków mieszkaniowych. Standaryzowane budynki dobrze wpisywały się w idee komunistyczne i szybko stały się symbolem „dobrobytu” i „nowoczesności” gospodarek centralnie planowanych. Bloki budowano, a właściwie składano, z wielkich żelbetowych płyt, w pośpiechu i po kosztach, czyniąc oszczędności głównie na estetyce i designie. Wielka płyta w PolsceW Polsce ekspansja wielkopłytowej architektury rozpoczęła się w latach pięćdziesiątych XX wieku. Powstające wówczas osiedla bloków miały stanowić sypialnie dla pracowników zakładów przemysłowych. Najwięcej budynków z wielkiej płyty powstało w Polsce w latach siedemdziesiątych. Zaprojektowano wówczas kilkanaście zamkniętych systemów, których wdrażanie spowodowało, że wszystkie blokowiska w Polsce zaczęły wyglądać bardzo większość „wielkopłytowców” wybudowano w naszym kraju w latach 1971-1988 i do dziś nieruchomości wielorodzinne powstałe w tamtym okresie utożsamia się jednoznacznie z wielką są korzyści mieszkania w wielkiej płycie?Aktualnie bloki z wielkiej płyty oferują relatywnie tanie mieszkania w co najmniej przyzwoitym standardzie. W porównaniu do innych lokali z rynku wtórnego są one tańsze nawet o 10-20%. W „wielkopłytowcach” znajdziemy też sporo mieszkań o niewielkim metrażu, co osobom o ograniczonym budżecie ułatwia nabycie własnych czterech kątów – nie dość, że mniej zapłacą za metr kwadratowy, to jeszcze mniej tych metrów muszą modernizowane, remontowane i ocieplane budynki w coraz mniejszym stopniu przypominają stereotypowe blokowiska ze zdewastowanymi klatkami, brudnymi elewacjami i wiecznie zepsutymi domofonami, gdzie lepiej nie zapuszczać się po zmroku. Podobnie jest z wnętrzami mieszkań, które nierzadko są urządzone w oryginalny sposób, z naciskiem na maksymalne wykorzystanie dostępnej WIEDZIEĆPo latach osiedla centralnie zaplanowane, a tak był o z wielką płytą, sprawdzają się całkiem nieźle, bo posiadają dostęp do przedszkoli, szkół, ośrodków zdrowia, sklepów, terenów rekreacyjnych czy sportowych. Pod tym względem blokowiska znacznie przewyższają osiedla deweloperskie, w których infrastruktura dopiero powstaje lub nigdy nie powstanie, bo brakuje na nią miejsca. Skupiska „wielkopłytowców” są też często świetnie usytuowane, łatwo stamtąd dojechać do centrum i do innych części miasta, podczas gdy nowe inwestycje tworzone są najczęściej na są wady mieszkań w bloku z wielkiej płyty?Dzisiaj wielka płyta w Polsce to prześciganie się w coraz bardziej pstrokatych kolorach elewacji. Mało komu podoba się też surowa bryła, której nie da się w żaden sposób poprawić. To prawda, że ostatnich latach bloki są ozdabiane efektownymi muralami, ale nadal jest to zjawisko raczej marginalne i tylko częściowo poprawiające wygląd siermiężnych i fuszerki, które były zmorą budynków z wielkiej płyty w pierwszych latach ich użytkowania, zostały w dużej mierze zniwelowane przez remonty i modernizacje. Pozostały jednak nieustawne mieszkania, cienkie ściany, łazienki połączone z toaletami czy niewielkie ciemne kuchnie. Zgromadzenie tak dużej liczby obcych osób na tak niewielkiej przestrzeni często prowadzi do alienacji. Blokowiska z wielkiej płyty postrzegane są również jako źródło licznych patologii i przestrzeń zamieszkana przez ludzi z marginesu. To już bardziej stereotyp, ale nie każdy będzie się czuł bezpieczny w dzielnicy o złej sławie i nie każdy zechce tam i zalety mieszkania w wielkiej płycieWADAZALETAkontrowersyjna estetykarelatywnie niska cenadzika rozbudowa osiedlidobrze rozbudowana infrastruktura osiedlowalikwidowanie części wspólnych osiedla na poczet parkingówsporo zieleni wokółcienkie ścianyatrakcyjna lokalizacjanieustawne mieszkaniaczęsto co najmniej przyzwoity standard problemy społeczneosobna kuchniaŹródło: jest najwięcej bloków z wielkiej płyty?W Polsce mamy około 4 miliony mieszkań mieszczących się w budynkach z wielkiej płyty. Według różnych danych zamieszkuje je od 10 do 12 milionów większości miast wojewódzkich wielka płyta stanowi ponad 30 proc. całego budownictwa mieszkaniowego. Rekordowe pod tym względem są Kielce, gdzie tego typu mieszkanania stanowią aż 39 proc. wszystkich lokali w stolicy województwa świętokrzystkiego. W Gorzowie Wielkopolskim, Olsztynie i Katowicach wskaźnik ten oscyluje w okolicach 35%. W Warszawie udział wielkiej płyty w ogólnej liczbie mieszkań to około 22%, podobny wskaźnik możemy znaleźć w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. Nieco więcej „wielkopłytowców” jest w Szczecinie (26%) i Poznaniu (29%). 30% i więcej takiego budownictwa znajdziemy m. in. w Rzeszowie, Lublinie, Łodzi czy Białymstoku, jak wynika ze statystyk opublikowanych przez HRE wygląda kolejność miast, w których wielka płyta pojawia się w ogłoszeniach nieruchomości. Najwięcej, bo 17 proc. wszystkich ofert sprzedażowych, jest w Białymstoku, a także w Lublinie (16 proc.). W większości miast wojewódzkich mieszkań w wielkiej płycie chce sie pozbyć mniej niż 10 proc. sprzedających. W Krakowie, Wrocławiu, Opolu czy Zielonej Górze wskaźnik wynosi 5 proc., a najmniej w Katowicach i Poznaniu (po 4 z bezpieczeństwem mieszkań w wielkiej płycie?Wielka płyta w Polsce miała być rozwiązaniem doraźnym, a powstające w okresie PRL-u budynki miały służyć mieszkańcom przez 50-70 lat. Wiele projektów „wielkopłytowców” miało liczne mankamenty, a i samo wykonanie często pozostawało wiele do życzenia. W pierwszych latach użytkowania tych budynków wychodziły liczne fuszerki i niedoróbki, ale je eliminowano na bieżąco. W społeczeństwie zdążył się jednak utrwalić stereotyp, że budownictwo wielkopłytowe jest dalekie od ideału i niekoniecznie bezpieczne dla mieszkańców. Ta zła opinia pokutuje do dziś. Według obowiązujących w Polsce przepisów, każdy budynek mieszkalny musi przechodzić regularne przeglądy i te założenia są realizowane – dba o to każda spółdzielnia i każda wspólnota mieszkaniowa. Ponadto w 2019 przeprowadzono ogólnopolską kontrolę budynków z wielkiej płyty, a władze do 2029 roku przeznaczą prawie 3 miliardy złotych na ich z wielkiej płyty dostępne są tylko na rynku wtórnym, a ten jest tańszy od rynku pierwotnego. Poza tym, omawiany rodzaj budownictwa charakteryzuje się często niewielkim metrażem, co w naturalny sposób zmniejsza średnią cenę lokalu. Szacuje się, że mieszkania z blokach z wielkiej płyty są tańsze o 10-20% od konkurencyjnych lokali z rynku wtórnego. Dlatego też tak szybko się sprzedają, szczególnie miastach, w których ceny nieruchomości są najwyższe, jak Warszawa, Kraków czy Gdańsk. Są też takie lokalizacje, w których wielka płyta jest bardzo droga. Na najbardziej rozpoznawalnym warszawskim osiedlu „wielkopłytowym” Za Żelazną Bramą w 2020 roku sprzedano 50 mieszkań ze średnią cenę za mkw, równą 12 100 zł. W tym samym okresie, w słynnym gdańskim falowcu, czyli najdłuższym budynku w Polsce, średnia cena mkw. wynosiła 8200 zł. Również w Gdańsku, tym razem na Zaspie, w 2020 roku mieszkania były jeszcze droższe – średnio 9000 za mkw, jak podaje portal Cena najtańszej wielkiej płyty pokrywa się mniej więcej z kolejnością miast pod względem stawek za metr kwadratowy. Warszawa, Kraków i Gdańsk na czele to żadne zaskoczenie. Tam trzeba przygotować się na wydatek ponad 400 000 zł za mieszkanie 55-60 mkw. Dolne lokaty zajmowane przez Zieloną Górę, Kielce i Gorzów Wlkp. to koszt co najmniej 200 000 zł ta taki sam przedział metrażu. Wysoko w zestawieniu najtańszej wielkiej płyty są Katowice (350 000 zł), za to relatywnie tanio można kupić mieszkanie w tego typu budownictwie w Białymstoku (279 000 zł).Najtańsze mieszkania w wielkiej płycie (miasta wojewódzkie)MiastoCena za całkowitaWarszawa7 546 zł449 000 złKraków7 500 zł420 000 złGdańsk7 254 zł399 000 złPoznań6 234 zł359 000 złKatowice6 250 zł350 000 złWrocław6 272 zł345 000 złSzczecin6 049 zł340 000 złLublin6 000 zł330 000 złOpole5 800 zł319 000 złToruń5 255 zł319 000 złRzeszów5 240 zł305 000 złBydgoszcz4 926 zł299 000 złŁódź5 349 zł299 000 złOlsztyn5 254 zł289 000 złBiałystok5 017 zł279 000 złZielona Góra4 356 zł265 000 złKielce4 000 zł232 000 złGorzów Wielkopolski4 132 zł219 000 złCeny ofertowe mieszkania w wielkiej płycie 1971-1988 o powierzchni 55-60 mkw. Źródło: ( r.). Pod względem najdroższych mieszkań w wielkiej płycie kolejność miast wojewódzkich jest podobna, ale różnice znacznie większe – od 295 000 zł w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp. do 1 045 000 w Warszawie za podobny metraż. Oprócz miast województwa lubuskiego najtańsze okazało się jeszcze Opole (346 000 zł). Powyżej 500 000 zł trzeba wydać na takie mieszkanie w Lublinie, Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie i ciekawe, w miastach, które w obu zestawieniach zajęły dolne lokaty, różnice między najtańszym a najdroższym mieszkaniem w wielkiej płycie są mieszkania w wielkiej płycie (miasta wojewódzkie)MiastoCena za całkowitaWarszawa18 962 zł1 045 000 złGdańsk13 305 zł785 000 złKraków11 500 zł690 000 złWrocław10 816 zł649 000 złPoznań9 441 zł575 000 złLublin8 977 zł509 000 złSzczecin7 802 zł465 000 złOlsztyn7 268 zł439 000 złBiałystok7 312 zł430 000 złKatowice6 967 zł425 000 złŁódź7 305 zł410 000 złKielce6 706 zł389 000 złRzeszów6 706 zł389 000 złBydgoszcz6 972 zł387 000 złToruń6 500 zł377 000 złOpole6 290 zł346 000 złZielona Góra5 175 zł295 000 złGorzów Wielkopolski4 702 zł295 000 złCeny ofertowe mieszkania w wielkiej płycie 1971-1988 o powierzchni 55-60 mkw. Źródło: ( r.).Ile kosztuje ubezpieczenie mieszkania w wielkiej płycie?Sprawdziliśmy, ile trzeba zapłacić za ubezpieczenie mieszkania znajdującego się na poznańskich Ratajach, czyli na jednym ze sztandarowych osiedli z wielkiej płyty powstałych w okresie największej popularności omawianej technologii. Obliczeń dokonaliśmy dla lokalu o powierzchni 50 mkw. i wartości 400 000 zł, który znajduje się na pośredniej kondygnacji budynku z 1975 roku. Przyjęliśmy, że zakres ubezpieczenia ma charakter podstawowy – ochrona murów i elementów stałych przed zdarzeniami losowymi. Średni koszt ubezpieczenia mieszkania w wielkiej płycie o ww. parametrach to 202 zł w skali roku. Najtańszą polisę kupimy za 153 zł, a za najdroższa będziemy musieli zapłacić 242 zł. Różnice w cenach wynikają głównie z polityki poszczególnych ubezpieczycieli oraz dodatkowych ryzyk, które są wliczone w podstawową polisę dla mieszkania w klasycznym bloku zapłacimy niewiele, ale trzeba pamiętać, że w zamian otrzymamy ograniczoną ochronę. Warto więc pomyśleć o dokupieniu przynajmniej kilku dodatków, a te powinno się wybrać w oparciu o indywidualne potrzeby oraz specyfikę lokalu. Przykładowo, mieszkania na parterze są bardziej narażone na działanie wandali i kradzież, a w niektórych przypadkach również na podtopienia. Lokale umiejscowione na ostatnim piętrze są z kolei częściej zalewane, czego przyczyną jest nieszczelny dach. Z drugiej strony, na szczycie budynku nie grozi nam zalanie przez sąsiadów – wyjaśnia Michał Ratajczak, ekspert Rankomat. Ubezpieczenie mieszkania w wielkiej płycie – porównanie najtańszych ofertTowarzystwoDodatkowo w zakresieRoczna złProamawandalizm177 złLink4wandalizm, home assistance186 złInter Polskawandalizm, home assistance242 złGeneraliwandalizm, home assistance, pakiet medyczny250 złSkładki dla mieszkania 50 mkw. i wartości 400 000 zł, który znajduje się na pośredniej kondygnacji budynku z 1975 roku. Źródło: (stan na: r.).Czy wielka płyta powraca?W 2013 roku w Polsce nie oddano do użytku żadnego budynku wielkopłytowego. W latach 2014-2017 „wielkopłytowców” powstawało raptem kilka sztuk rocznie, co nadal stanowiło margines na pierwotnym rynku nieruchomości. Zwrot dokonał się w 2018 roku, kiedy to skończono budowę 92 bloków z wielkiej płyty. W 2019 było ich już 187, co już stanowiło prawie 1% spośród wszystkich oddanych w tym czasie do użytku nieruchomości, wynika z informacji podanych przez Główny Urząd Statystyczny. Oczywiście „nowa wielka płyta” tylko częściowo przypomina technologię stosowaną w PRL-u. Nadal korzysta się w niej z dużych betonowych i żelbetonowych elementów prefabrykowanych. Zmieniła się natomiast precyzja wykonania, sposób montażu czy też standardy energochłonności. Nowe budynki projektuje się też nie według jednego utartego schematu – architekci mają zdecydowanie większą dowolność i nikt im odgórnie nie narzuca żadnych współczesnych bloków mieszkalnych stawianych jako wielka płytaRokLiczba oddanych do użytku budynków z wielkiej płytyProcent budynków z wielkiej płyty we wszystkich budynkach oddanych do użytku201300%201460,08%201540,04%201630,03%201720,01%2018920,59%20191870,91%Źródło: informacje1. Pierwsze wielkopłytowe budynki w Polsce powstały w latach pięćdziesiątych, a największy rozkwit tej technologii przypadł na lata siedemdziesiąte2. Spośród miast wojewódzkich, największy procent bloków z wielkiej płyty jest w Kielcach – stanowią blisko 40% wszystkich budynków mieszkalnych3. Największymi zaletami osiedli z wielkiej płyty są: lokalizacja, rozbudowana infrastruktura, zieleń, komunikacja i niskie ceny mieszkań4. Szacuje się, że mieszkania w wielkiej płycie są 10-20% tańsze od pozostałych lokali z rynku wtórnegoFAQ Najczęściej zadawane pytania o mieszkanie w bloku z wielkiej płytyKto wymyślił budynki z wielkiej płyty?Trudno przypisać autorstwo pomysłu na budownictwo wielkopłytowe jednej konkretnej osobie, ale człowiekiem, ale prawdopodobnie był nim francuski architekt i wizjoner szwajcarskiego pochodzenia Charles-Édouard Jeanneret-Gris, szerzej znany jako Le Corbusier. Głosił on ideę domu jako „maszyny do mieszkania”, nawoływał do ustandaryzowania projektów budynków mieszkalnych, postulował konieczność oszczędności przestrzeni. W swoich projektach stawiał na dużą ilość zieleni czy zmaksymalizowanie korzyści ze światła słonecznego – zielone dachy i całkowicie przeszklone jest największy blok z wielkiej płyty w Polsce?Pod względem liczby lokatorów największym budynkiem wielkopłytowym w Polsce jest położony w Gdańsku na ul. Obrońców Wybrzeża falowiec – mieszka w nim około 6000 osób. Ma on prawie kilometr długości i dzięki temu jest też najdłuższym budynkiem w kraju. Falowiec powstał w 1973 roku, czyli w okresie największego rozwoju technologii wielkopłytowej w powstał pierwszy blok z wielkiej płyty w Polsce?Pierwszy budynek z wielkiej płyty w Polsce oddano do użytku w 1957 roku na warszawskich Jelonkach.
Wyburzenie ściany w bloku z wielkiej płyty – co możesz zrobić w swoim mieszkaniu? Wyburzenie ściany w bloku z wielkiej płyty może być jednym z etapów remontu pomieszczenia. Przed rozpoczęciem prac konieczne jest jednak przejście przez określone procedury formalne. Problem może stanowić też rozpoznanie, która ściana jest nośna, a kiedy mamy do czynienia z działową. Przedstawiamy wyburzanie ścian w bloku bez tajemnic. Wyburzanie ścian w bloku z wielkiej płyty – jak rozpoznać charakter ściany Budynki z wielkiej płyty, które masowo powstawały w latach 70 ubiegłego wieku, nadal stanowią trzon budownictwa mieszkaniowego. Obecne trendy modowe i poczucie estetyki odbiegają nieco od ówczesnych standardów. W związku z tym bardzo często jednym z etapów zmiany aranżacji w mieszkaniu jest wyburzanie ściany działowej w bloku. W ten sposób można nawiązać do bardziej nowoczesnych stylistyk, w których dominuje otwarta przestrzeń. 📞 Zadzwoń do nas: 797 302 001 i uzyskaj bezpłatną 👷♀️ wycenę prac Wyburzanie ścian w bloku z wielkiej płyty niesie ze sobą podobne trudności, jakie pojawiają się w przypadku obiektów budowlanych w innej technologii. Znacznie łatwiej jest wyburzyć ściany działowe od nośnych, dlatego trzeba określić, z jakim rodzajem przegrody mamy do czynienia. W mieszkaniach w całości wykonanych w takiej samej technologii może to być problematyczne. Skalę problemu podnosi fakt, że w niektórych typach budowli każda ściana jest nośna, a w innych takie funkcje pełnią tylko ściany zewnętrzne. Sporo informacji można uzyskać po przeprowadzeniu pomiarów, ponieważ teoretycznie wszystkie przegrody o grubości kilku centymetrów są działowe. Żeby zyskać pewność warto zdobyć plany budynku, które powinny być dostępne w siedzibie spółdzielni. Do wyburzania ścian w mieszkaniu warto też zatrudnić specjalistów z doświadczeniem, którzy swoimi sposobami ocenią, z jakim rodzajem przegrody walczymy. Co trzeba załatwić przed wyburzaniem ścian w bloku? W zależności od tego, z jakim rodzajem ściany masz do czynienia, nieco inaczej przebiega formalna procedura. Więcej zadań do wykonania będziesz miał w przypadku ścian nośnych. Tutaj nie tylko samo przeprowadzenie pracy będzie trudniejsze, ale także nie zawsze będziesz mógł dowolnie modernizować ścianę. Zawsze pierwsze kroki musisz skierować do siedziby spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty, w której zrzeszony jest budynek. To tam uzyskasz informacje o rodzaju ściany, a także dalszych możliwościach. Właśnie spółdzielnia musi wyrazić zgodę na wyburzenie ściany nośnej w bloku z wielkiej płyty. Konsultowane muszą być także wszelkie zmiany w postaci wyburzenia otworu pod drzwi i tym podobnych. Procedura przebiega nieco inaczej w zależności od rodzaju prawa własności do lokalu. Jeśli mieszkanie jest własnościowe, wystarczy zgłoszenie chęci przeprowadzenia prac do spółdzielni. W przypadku prawa spółdzielczego lub lokatorskiego konieczna jest zgoda na przeprowadzenie takich prac. Naturalnie najważniejszym aspektem jest ten, że wyburzenie ściany w bloku z wielkiej płyty nie może zagrażać innym mieszkaniom i mieszkańcom. Ściany działowe w blokach z wielkiej płyty – procedury Znacznie łatwiej będzie, jeśli zechcesz wyburzać ściany działowe w blokach z wielkiej płyty. Tu w zasadzie nie ma obowiązku zgłaszania tych prac, nie wspominając już o zgodzie kogokolwiek. Jedyne ograniczenie mogą znajdować się w zapisach regulaminu spółdzielni. Trzeba dokładnie przypomnieć sobie jego założenia, a warto też odwiedzić siedzibę spółdzielni, żeby zyskać pewność co do procedur. Często konieczne będzie poinformowanie właścicieli innych mieszkań o planowanych hałaśliwych pracach i godzinach ich prowadzenia. Wyburzenie ściany w bloku z wielkiej płyty jest zadaniem dosyć trudnym. W odróżnieniu od ścian działowych wykonanych w technologii suchej zabudowy tutaj będzie potrzebny ciężki sprzęt i wiedza. Dlatego wyburzanie ścian warto powierzyć sprawdzonym specjalistom. W Warszawie możesz skorzystać z usług Adrem, czyli firmy, która już od niemal dwóch dekad funkcjonuje na stołecznym rynku. Przemawia za nami doświadczenie i specjalistyczna kadra pracowników. 📞 Zadzwoń do nas: 797 302 001 i uzyskaj bezpłatną 👷♀️ wycenę prac
Mieszkanie Szwederowo, ul. Gackowskiego Gackowskiego, Szwederowo, Bydgoszcz, kujawsko-pomorskie 309 000 zł 48,50 m² 6 371,13 zł/m² Kacper Zubkow Skontaktuj się zaktualizowane:21 lipca 2022 1/8 Poprzednie Następne Wróć do galerii X Lokalizacja przybliżona 309 000 zł 48,50 m² 6 371,13 zł/m² Aktualne zainteresowanie: wysokie Warto zadzwonić Zainteresowanie tą ofertą rośnie Zaktualizowane: 21 lipca 2022 309 000 zł 48,50 m² 6 371,13 zł/m² Warto zadzwonić wysokie zainteresowanie Zobacz na mapie Stan mieszkania:do remontu Typ oferty: mieszkanie na sprzedażCena: 309 000 zł (6 371,13 zł/m²)Rynek: wtórnyForma własności: własnośćCharakterystyka mieszkania: 48,50 m², 2 pokoje; stan: do remontu instalacje: do wymiany; okna: plastikoweBudynek: blok mieszkalny; rok budowy: 1985 technika budowy: wielka płytaRozkład mieszkania: parter/5, jednostronne, dwustronne, jednopoziomowePowierzchnia dodatkowa: piwnica 5 m²Czynsz: 330 złWyposażenie: mieszkanie umeblowaneMedia: gaz; ogrzewanie: miejskie, centralne ogrzewanie telewizja kablowaBezpieczeństwo: rolety antywłamanioweMiejsce parkingowe: brak przynależnego miejsca parkingowegoŹródło: biuro nieruchomości: NIERUCHOMOŚCI JAGŁA, zaktualizowane: numer ogłoszenia: JAG-MS-13146 Adres: Gackowskiego, Szwederowo, Bydgoszcz, kujawsko-pomorskieOtoczenie: osiedle bloków mieszkalnych cicho (spokojna okolica)W pobliżu: przystanek autobusowy, plac zabaw OFERTA NA WYŁĄCZNOŚĆ - TYLKO U NAS! Dzień dobry, W ofercie Jagła nieruchomości mamy do zaoferowanie mieszkanie M3 w bloku z wielkiej płyty, na bydgoskim Szwederowie. Mieszkanie znajduje się na parterze, w 5-kondygnacyjnym budynku, przy ulicy Gackowskiego. Blok po termoizolacji. Spokojna okolica, z miejscami parkingowymi. Do mieszkania przynależy piwnica o wielkości około 4 m2. Lokal w stanie do remontu, częściowo wystarczy odświeżenie. (...)Pokaż więcej Drukuj Czy dowiedziałe(a)ś się wystarczająco na temat przeglądanego ogłoszenia? Tak Nie Poinformuj ogłoszeniodawcę, jakich informacji brakowło: Znalazłe(a)ś błąd w opisie ogłoszenia? Tak Nie Ogłoszenie jest nieaktualne Brak kontaktu z ogłoszeniodawcą Nieprawidłowa lokalizacja Zgłoś naruszenie regulaminu Opisz błąd, który odnalazłeś: Oceń jakość zdjęć przeglądanego ogłoszenia! 1 2 3 4 5 Zdjęcia zasłonięte przez logo Zła nieruchomość na zdjęciu Niewystarczająca liczba zdjęć Zdjęcia są niewyraźne, słabej jakości Dziękujemy Twoją opinię wysłaliśmy do ogłoszeniodawcy! To pomoże mu w lepszym zaprezentowaniu jego oferty.
Bloki z wielkiej płyty, które można spotkać w niemal każdym polskim mieście, mają swoich zwolenników i przeciwników. Z jednej strony podkreśla się atrakcyjną lokalizację i dobrze rozwiniętą infrastrukturę takich osiedli, z drugiej wskazuje się na się niską estetykę budownictwa czy mało ustawne mieszkania. Jak zwykle wiele zależy od osobistych preferencji. A jak kształtują się ceny lokali w wielkiej płycie? Bloki z wielkiej płyty – zalety i wady Bloki z wielkiej płyty budowane w Polsce w latach 70 i 80 ubiegłego wieku stanowiły odpowiedź na ogromne niedobory na rynku mieszkaniowym. Mieszkania musiały zatem powstawać szybko i w dużych ilościach, do czego idealnie sprawdzała się technologia prefabrykacji, która popularnie nazywana jest właśnie wielką płytą. Z jednej strony pozwoliło to na wprowadzenie się do wymarzonego „M” setkom tysięcy Polaków, z drugiej – skutkowało często niską jakością wykonania czy projektowaniem mieszkań nieustawnych i ciasnych. Na temat charakterystyki mieszkań w wielkiej płycie więcej przeczytasz tutaj: natomiast warto przyjrzeć się podstawowym zaletom takiego budownictwa z punktu widzenia współczesnego inwestora. Decydując się na zakup mieszkania w bloku z lat 70 lub 80, możesz liczyć na: duży wybór mieszkań o zróżnicowanych metrażach (od kawalerek po lokale 4-, a nawet 5-pokojowe),dobrze rozwiniętą infrastrukturę osiedla (przedszkola, szkoły, sklepy, przychodnie, tereny zielone i rekreacyjne),przeważnie klasyczny układ mieszkania z osobną kuchnią,położenie w atrakcyjnej lokalizacji z dobrym dojazdem,relatywnie niską cenę. Jednak mieszkania w wielkiej płycie to nie tylko zalety. Na jakie wady tego typu budownictwa warto zatem zwrócić uwagę? Nie można pominąć: kontrowersyjnej estetyki (krzykliwe kolory fasad lub wręcz przeciwnie – wszechobecna szarość betonu),cienkich ścian i braku izolacji akustycznej,nieustawnych mieszkań,niskiej jakości wykonania (krzywe ściany, problemy z instalacjami),niedoboru miejsc parkingowych. Decyzja o zakupie mieszkania w tego typu budownictwie powinna zatem uwzględniać wszystkie plusy i minusy. Jeśli jednak kluczowym kryterium jest dla Ciebie cena, taki wybór może okazać się bardzo korzystny. Mieszkania w wielkiej płycie – od czego je ubezpieczyć? Każda nieruchomość jest specyficzna i każda bywa narażona na określone ryzyka. O jakich warto wspomnieć w kontekście wielkiej płyty? Przede wszystkim w wielopiętrowych blokach często dochodzi do zalania mieszkań wynikających z awarii instalacji. Polisa ubezpieczeniowa zdecydowanie zatem powinna uwzględniać takie wydarzenia. O czym jeszcze pamiętać? Mieszkanie w wielkiej płycie warto ubezpieczyć od: pożaru,wybuchu (jeśli w bloku jest instalacja gazowa),wandalizmu,kradzieży z włamaniem. Jeśli chcesz porównać oferty różnych ubezpieczycieli, zrobisz to w wygodny sposób na stronie: Oprócz ubezpieczenia od zdarzeń losowych warto także wykupić polisę OC w życiu prywatnym. Dzięki temu zyskasz wsparcie także wtedy, gdy to Ty doprowadzisz np. do zalania mieszkania sąsiada. Zdjęcie główne: Timur Saglambilek/
Blisko 12 mln Polaków wciąż mieszka w budynkach z prefabrykatów, masowo stawianych w okresie PRL-u. Projektowane jako rozwiązanie tymczasowe, na stałe wpisały się w krajobraz nie tylko naszego kraju. Intensywna zabudowa mieszkaniowa w technologii wielkopłytowej w Polsce przypadła na lata 70. XX w., kiedy to Europa Zachodnia ostatecznie zrezygnowała z tego budownictwa Dynamika budowy osiedli mieszkaniowych przełożyła się na jakość bloków. Dziś, nawet po modernizacjach bloków, lokatorzy zmagają się z nieustannymi pęknięciami ścian, trudnymi do usunięcia nieszczelnościami i nierównościami, kiepską izolacją akustyczną, małymi oknami czy ciemnymi kuchniami Bloki z wielkiej płyty stawiane były na maksymalnie 70 lat. Szacuje się, że będą stały drugie tyle W lipcu 2022 r. średnia cena ofertowa mieszkania w bloku dla całej Polski wyniosła 8 tys. zł/m kw. Bloki stawiane z bloczków betonowych czy suporexu są droższe średnio o 1,2 tys. zł/m kw. Bloki z lat 60. czy 70. XX w. to nadal atrakcyjna alternatywa na własne mieszkanie Mieszkanie w wielkiej płycie niegdyś było symbolem nowoczesności i obiektem marzeń ludu pracującego. Dziś wielka płyta często jest nielubiana, czasem wyśmiewana, momentami nawet napawa lokatorów strachem. Bloki z wielkiej płyty nie tracą jednak na popularności, pomimo tego, że przez lata zdążyliśmy aż za dobrze poznać ich wady. Dlaczego popularne Plattenbau mimo wszystko nadal pozostaje dobrym miejscem do życia? Czy bloki z wielkiej płyty są bezpieczne? 1 250 000 zł 68 m2 3 pokoje 699 000 zł 74 m2 4 pokoje 795 000 zł 73 m2 4 pokoje Zobacz wszystkie Geneza wielkiej płyty Idea budowy domów wielorodzinnych z gotowych, prefabrykowanych materiałów zrodziła się na gruncie modernizmu, a jej wielkim zwolennikiem był jeden z największych wizjonerów XX-wiecznej architektury: Le Corbusier. Le Corbusier wierzył w wizję domu jako „maszyny do mieszkania”. W celu ustandaryzowania projektów budynków mieszkalnych opracował „modulor", czyli układ proporcji wyznaczony przez stojącą postać ludzką, który miał determinować wszystkie wymiary mieszkania i domu, i tym samym sprzyjać oszczędności przestrzeni. Jak miało się jednak okazać, „modulor” był zbyt dużym uproszczeniem. Idea domów z prefabrykatów zgrała się w czasie z podejmowanymi przez modernistów próbami wykreowania idealnego otoczenia do życia. Wyrazem tych poszukiwań była uchwalona w 1933 r. Karta Ateńska: zakładała ona rozwój nowoczesnej urbanistyki w oparciu o otwartą przestrzeń z dostępem do naturalnego światła. Do tego duża ilość zieleni, która miała być obecna w każdym możliwym miejscu (nawet na dachach budynków). Dzięki Karcie Ateńskiej wyklarowała się wizja osiedla jako autonomicznej całości, gdzie obok mieszkań powstają strefy pracy, usług, rozrywki i rekreacji. Blok z wielkiej płyty w Gdańsku, fot. Jacek Halicki CC BY-SA Wikimedia Commons Wielka płyta za żelazną kurtyną: trudne kompromisy System wielkopłytowy, którego korzenie sięgają dwudziestolecia międzywojennego swój rozkwit przeżył po II wojnie światowej. Wówczas bloki z wielkiej płyty stanowiły dla zrujnowanej Europy szansę na szybkie nadrobienie braków mieszkaniowych. Szczególnie trwale takie budynki wpisały się w krajobraz Polski i pozostałych krajów dawnego bloku wschodniego. Od Łaby do wybrzeży Pacyfiku wielka płyta stała się jednym z symboli centralnie planowanego dobrobytu. Gotowe elementy (np. żelbetowe płyty), z których powstawały ściany i stropy budynku, biegi schodów czy szyby windowe, miały sprzyjać standaryzacji produkcji i znacznie przyspieszać budowę. Taki dom był nie tyle budowany, co „składany” przez robotników na placu budowy. Szybka budowa miała jednak swoją cenę: zarówno transport sporych prefabrykatów, jak również wyprodukowanie ich w „fabrykach domów” wiązało się z dużymi kosztami. Oszczędności szukano przede wszystkim w... designie i estetyce. Masowo budowane domy najczęściej pozbawione były jakichkolwiek zdobień – nowe osiedla miały pełnić przede wszystkim funkcję sypialną dla mas robotników. Oszczędności prowadziły do zupełnie niezamierzonego brutalizmu. Surowy nieotynkowany beton, niekiedy pokrywany również prefabrykowanymi okładzinami, do dziś można zobaczyć na blokach, które jeszcze nie zostały poddane dociepleniu styropianem. Peerelowska architektura mieszkaniowa często jednak próbowała nawiązać z brutalizmem sensowny dialog, którego wyrazem są wrocławskie sedesowce. Wielka płyta w Polsce Nad Wisłą bloki masowo budowane były od lat 50. XX w. jako sypialnie dla wielkich dzielnic przemysłowych. Prefabrykowana architektura z tamtych czasów nie była jednak tak „umasowiona”, jak na przykład dwie dekady później. W związku z tym faktem wczesne „domy z fabryk” cechuje nieco bardziej niepowtarzalna stylizacja, przy tym jednak mocno zbliżona do osiągnięć radzieckiego budownictwa masowego. Dobrym przykładem będą tutaj krakowska Nowa Huta czy też Osiedla Anna w Tychach. Szczyt popularności wielka płyta osiągnęła jednak w latach 70. – w czasie gierkowskiego prosperity. Opracowano wtedy kilkanaście zamkniętych, czyli powtarzalnych systemów, umożliwiających skonstruowanie bloku według określonego modelu. W 1973 r. wprowadzono również system otwarty W-70: zaprojektowany tak, by pozwalał na dowolne łączenie poszczególnych części budynku w zależności od wizji architektów i urbanistów. Praktycznie do końca Polski Ludowej budowano wielkie osiedla mieszkaniowe, które niewiele różniły się od tych powstałych 20-30 lat wcześniej. Zmiana ustroju i koniec centralnie planowanej gospodarki przyniosły wiele zmian, również w zakresie urbanistyki. Budownictwo mieszkaniowe stało się mniej mniej monstrualne: architekci zaczęli zwracać uwagę na to, by forma nie przytłaczała mieszkańców; poza tym wydatnie zmniejszono skalę budów, odchodząc od idei „miast w mieście”. Czy jednak nowe bloki są faktycznie wyraźnie lepsze od swoich socjalistycznych poprzedników? Bloki w Bydgoszczy, fot. Przemysła Jahr Public Domen Wikimedia Commons Korzyści z wielkiej płyty Mieszkania w blokach są relatywnie niedrogie w porównaniu z nowymi osiedlami. W lipcu 2022 r. średnia cena ofertowa metra kw. mieszkania z wielkiej płyty dla całej Polski wyniosła 8 tys. zł. Budowane w nowszych technologiach osiedla są droższe. Cena ofertowa takich lokali przekracza 9,4 tys. zł/m kw. (lipiec 2022). Wielka płyta jest bezkonkurencyjna cenowo w stosunku do współczesnych osiedli deweloperskich, ale i jakość budynków jest zgoła różna. Na ceny wpływa także podaż na rynku: szacuje się, że mieszkań z wielkiej płyty jest w Polsce ponad 7 mln, a wiele z nich dostępnych jest na sprzedaż. Wbrew pozorom, bloki z wielkiej płyty są dalekie od śmierci technicznej. Po fazie powszechnych niedoróbek i usterek, wyśmiewanych w filmach Stanisława Barei, dziś większość bloków jest po licznych remontach części wspólnych, obejmujących docieplenie, remont klatek schodowych, wymianę wind czy instalację domofonów. Pozostałe problemy można wyeliminować poprzez indywidualne remonty. W efekcie łatwo można na blokowiskach znaleźć nowocześnie odświeżone ustawne mieszkania. Problem wytrzymałości żelbetowej konstrukcji omówimy za moment. Osobną zaletą wielkiej płyty jest otoczenie. Do dziś widać, że wiele peerelowskich osiedli posiadało dobrze zaprojektowaną infrastrukturę usługową oraz strefy wypoczynku i zieleni. Ponadto blokowiska położone są najczęściej w bardzo dogodnych lokalizacjach i zarazem świetnie skomunikowane: zarówno z centrum, jak również resztą miasta. Dodatkowo na ich terenie odgórnie planowane były również szkoły, przedszkola i sklepy, dzięki czemu wszystko jest „na miejscu” – czego często zazdroszczą „blokersom” mieszkańcy deweloperskich osiedli. Pastelowy chaos? Część blokowisk ulega nieprzemyślanej modernizacji. Kolorowa, infantylnie pastelowa termomodernizacja, przez złośliwych nazywaną „styropianizacją”, choć potrzebna, skutecznie zmieniła obraz wielu blokowisk w całym kraju. Nie zapominajmy również o zawłaszczaniu wspólnych przestrzeni (boisk, ulic, terenów zielonych) przez samochody: w końcu w PRL własne auto było dobrem na wskroś luksusowym, zatem ówcześni planiści nie przejmowali się zapewnieniem mieszkańcom dostatecznej liczby miejsc parkingowych. Z tych powodów coraz częściej wiele skupisk bloków to przykład przestrzennego i estetycznego chaosu. Wady mieszkań w blokach Bloki z wielkiej płyty były traktowane jako przejaw nowoczesnej myśli budowlanej i dla wielu stanowiły wymarzone miejsce zamieszkania. Z czasem zaczęły jednak ujawniać swoje wady. Prefabrykaty nie zawsze były idealnie tych samych rozmiarów. Przez to w obrębie jednego budynku kumulowały się nierówności, czego efektem była koślawa budowla z nieszczelnymi oknami, z odchyłami od pionów i poziomów w ścianach i stropach. Kolejne problemy to stosunkowo cienkie ściany i kłopoty z aranżacją przestrzeni. Dziś dokładnie widać, jak anachroniczny i mało ustawny jest układ mieszkań z wydzieloną, ciasną i ciemną kuchnią. Niektórzy uznają również połączenie łazienki z toaletą za mało wygodne i komfortowe. Jednak problemy te można częściowo przezwyciężyć poprzez remonty. Do wad konstrukcyjnych dochodziły problemy społeczne. Duże bloki, w których mieszkało nawet kilka tysięcy ludzi sprzyjały wyalienowaniu, osłabieniu więzi społecznych i rozwojowi patologii. W ostatnich 20 latach „blokowiska” stały się synonimem braku perspektyw i wykluczenia. Bloki, zwłaszcza wieżowce, były także miejscem, gdzie szczególnie dobrze czuły się szkodniki, takie jak gryzonie czy insekty. 1 250 000 zł 68 m2 3 pokoje 699 000 zł 74 m2 4 pokoje 795 000 zł 73 m2 4 pokoje Zobacz wszystkie Czy bloki z wielkiej płyty są bezpieczne? W ostatnich latach pojawiło się sporo obiekcji, co do poziomu bezpieczeństwa wielkiej płyty. Obawy dotyczą przede wszystkich stanu technicznego konstrukcji budynków: w końcu bloki w zamierzeniu miały służyć przez okres około 40 lat, a dodatkowo często były budowane w pośpiechu, generującym zaniedbania. Według rozmaitych legend niskiej jakości beton tworzący ściany nośne prowadzi do zwiększenia ich podatności na spękania. Innym popularnym obiektem ataków są rzekomo niedostatecznie zabezpieczone przed wilgocią elementy zbrojeniowe: z czasem miałyby przerdzewieć, co prowadziłoby do poważnego naruszenia nośności budynku. W opinii ekspertów obawy są bezpodstawne. Według prawa budowlanego, każdy obiekt mieszkalny poddawany jest regularnym przeglądom technicznym (ich wyniki można sprawdzić u administratora budynku: spółdzielni, wspólnoty mieszkaniowej itd.). Również termomodernizacje, energicznie przeprowadzane na terenie całego kraju, były dobrą okazją do przyjrzenia się najważniejszym elementom remontowanych budynków. Ponadto cykliczne raporty, głównie autorstwa Instytutu Techniki Budowlanej, uspokajają: prawidłowo konserwowana wielka płyta może posłużyć mieszkańcom jeszcze przez wiele lat. fot. Obraz Henryk Niestrój z Pixabay
remont mieszkania w bloku z wielkiej płyty